Jesień to specyficzna pora roku, napawająca nas skrajnymi emocjami. Mniejszy dostęp do światła słonecznego, deszczowa aura, krótkie i coraz chłodniejsze dni, a także presja związana z powrotem do nauki, czy też zawodowych obowiązków na wielu z nas nie działa korzystnie. Specjaliści nazywają ten stan sezonową chorobą afektywną, inaczej jesienną depresją. Czy można jej uniknąć?
Jak sobie poradzić z depresją, gdy nas dopadnie?
Warto, byś wiedział, że częste zmęczenie, pogorszenie nastroju, czy nawet depresyjne myśli, jesienną porą dotykają wielu osób i zazwyczaj są to stany przejściowe. Dlatego, nie ma nic złego w tym, by sobie nieco odpuścić i pozwolić na leniwe wieczory i błogi odpoczynek. Jednak, by nie dać się jesiennej depresji, należy odnaleźć właściwy umiar i zachować świadomość. Nie wskazana jest zbytnia apatia i długotrwała utrata energii. Utkwienie w takim stanie, jest po prostu niebezpieczne dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego.
Jak zatem poradzić sobie z jesiennym przygnębieniem?
Po pierwsze energia! Jej brak, który jest głównym winowajcą jesiennej depresji to w dużej mierze skutek niższego natężenia światła w porównaniu z latem. Dlatego, w miarę możliwości warto wykorzystywać wszystkie, jesienne promienie słoneczne na wyjście na świeże powietrze! Poza tym poziom naszej energii jest związany ze stylem życia. Według porad fachowców z serwisu www.zdrowieonline.pl, naszym priorytetem powinna być odpowiednia dieta, ilość snu, a także odstawienie używek i ruch – to może okazać się zbawienne, dla poprawy nastroju, a tym samym pozbycia się jesiennej chandry.
Kolejna kwestia, związana jest z tym, by umieć dostrzegać i doceniać urok jesieni. Przecież, każdego roku pomiędzy tymi deszczowymi, ponurymi dniami, jesień odkrywa przed nami też swoje kolorowe i piękne oblicze. Opadające liście w kolorach brązu, pomarańczy i złota, okraszone promieniami słońca prezentują się naprawdę wyjątkowo. Zatem jesień to doskonały moment na małe podróże i zwiedzanie naszych charakterystycznych regionów, by poznać je w odmienionej scenerii. Bieszczady, Bory Tucholskie, miasta nadbałtyckie, czy też Mazury, są w tym okresie zachwycające i z pewnością w pogodne dni, możesz w tych miejscach zapomnieć o jesiennej depresji.
Regularna aktywność fizyczna!
Powszechnie wiadomo, że wysiłek fizyczny, uwalnia endorfiny, czyli hormony szczęścia. Krótko ujmując samo satysfakcja i poprawa nastrój gwarantowane. Dlatego, sport jest doskonałym narzędziem do walki z jesienną depresją. Choć latem wydaje się, że mamy więcej możliwości, jeśli chodzi o aktywność, to nic bardziej mylnego. Kiedy rower, czy rolki idą w odstawkę, czas spróbować czegoś zupełnie nowego! Ile razy myślałeś o tym, by nauczyć się tańczyć lub podszkolić umiejętności pływackie? No właśnie… zatem wykorzystaj do tego jesienne długie wieczory, a zyska Twoja kondycja, jak i sylwetka.
Pozwól sobie na małe przyjemności
Nic tak nie wpływa na poprawę nastroju, jak sprawienie sobie choćby małego prezentu. To kwestia bardzo indywidualna, bo każdy może mieć inne potrzeby i upodobania. Dla jednego sposobem na jesienne przygnębienie mogą być udane zakupy zaś dla innej osoby, wizyta w SPA, czy też salonie kosmetycznym.
Przebywaj wśród ludzi
Samotność zdecydowanie nie sprzyja nastrojowi, a tym samym zdrowiu psychicznemu. Natomiast przebywanie w gronie przyjaciół, czy znajomych, zazwyczaj obfituje w ciekawe rozmowy i liczne żarty, krótko ujmując chwile radości, pozwalające się odstresować.